Witam, mam bardzo duży problem z psim przyjacielem. Niestety zostałem zmuszony wyjechać za granice, a psem zajmuje się moja Pani. Pies zaczął załatwiać się w domu, najczęściej w nocy, gdzie spaceruje o 21/22. Z rana około 8 zawsze wychodził na spacer, niestety praktycznie codziennie w nocy załatwia się w domu . Drugim problemem jest zabieranie wszystkiego ze stołu bądź 4 letniemu dziecku. Najgorzej jest gdy są goście. Pies nie umie nad sobą zapanować, biega po całym domu, zabiera wszytko co jest pod pyszczkiem, wchodzi pod stół bądź łóżko i cały czas szczeka . Nie reaguje na komendy nie wolno bądź żeby poszedł na miejsce a zaczyna jeszcze głośniej i częściej szczekać. Za Msc będzie w domu noworodek i boje się ze może coś się złego wydarzyć . Może macie jakieś pomysły? Pozdrawiam