Dzień dobry, mój piesek na codzień jest aktywnym, wymagającym uwagi i miłości łakomczuchem, lecz od wczoraj coś złego się z nią dzieje, Fibi nie ma ochoty w ogóle jeść i nie je (Polizała tylko troszke karmy co później zwymiotowała), z wodą sytuacja wygląda podobnie, mało pije a jak juz się napije to po jakimś czasie wymiotuje samą wodą. Nie jest już taka aktywna jak wcześniej, praktycznie tylko leży czasami tylko zmieni swoje miejsce, nie jest chętna już na spacer, muszę ją do tego przymuszać, a na spacerze gdy puszczam ją z smyczy nie chce już biegać tylko praktycznie stoi a jak idzie widać u niej brak siły. Jutro będę z nią u weterynarza, ale chciałbym znać już możliwe przyczyny teraz. Czy ktoś z was spotkał się z podobnymi obajawami u waszych piesków?