W ostatnim czasie stałam się właścicielką ok.3 miesięcznej kotki , prawdopodobnie została porzucona. W domu mam już starszego kota, który nie miał wcześniej długotrwałej relacji z innym kotem. Po przebytych badaniach *mlodszego kota* postanowliśmy zapoznać z sobą kotki, początkowo nie były sobą szczególnie zainteresowane ale po czasie zaczęły się w miarę dogadywać. Niestety aktualnie zdarzają się im zabawy które mnie trochę martwią, wiem że koty w zabawach się podgryzają ale w tej sytacji kiedy starszy kot waży ponad 6kg a mloda ma niedowagę ponieważ nie ważny nawet kilograma jest to trochę przerażające. Mała płacze jakby conajmniej ten starszy robił jej krzywdę, nigdy nie miała rany z racji tej zabawy, nawet pomimo takich interakcji nadal jest zainteresowana przebywaniem w jego towarzystwie. Starszy kot wydaje się być tym sflustrowany, jednocześnie kiedy odzielamy je do dwóch pokoi potrafi warować i miałczeć żeby go wpuścić do mniejszego. Nie wiem w sumie co myśleć czy dać kotą więcej czasu na przyzyczajenie się do siebie nawzajem, jak reagować na tego typu zabawy ?
Z góry dziękuję za odpowiedź