Biegunka niewiadomego pochodzenia

Karolina609609
Karolina609609

Witam. Mam problem z półtorarocznym wysterylizowanym kocurem.

Kot reagował biegunkom na każdą karmę typu animonda, puszkowe zakupione na zooplus. 
Zawsze kończyło się to weterynarzem i dostawał karmę Royal Canin, po niej nic mu się nie działo dlatego zakupywaliśmy wersję dla sterylizowanych. W kuwecie było okej ale kot zachowywał się inaczej. Postanowiłam zmienić karmę po około pol roku podawania tej Royal Canin.

(W między czasie przeprowadziłam się do mamy co też ma kota i podaję mu sklepową karmę)

I wiadomo nie dało się go upilnować w 100% i podjadał karmę tamtego kota, ale w kuwecie wszystko okej.

 Kupiłam karmę dolina Noteci na próbę. Kot nie do poznania. Zaczął się przytulać mruczeć miska wylizana do czysta. Tak przez tydzień od 2 dni podaje mu tylko tą nową karmę i dzisiaj zauważyłam że dostał biegunki.

Dzień przed biegunka przyszedł do domu z myszą w pysku.

Od dawna nie wystąpiła u niego biegunka mimo jedzenia swojej karmy i kotki mojej mamy. 
Po tygodniu od jedzenia nowej mogła wystapic biegunka? Czy może pogryzienie myszy mogło tak na niego wpłynąć.

U weterynarza nie ustaliliśmy przyczyny pojawiania się biegunek tamtego czasu. Doszliśmy do wniosku że kot jest wrażliwy na jakiś składnik karmy i jest „delikatny” 

W składzie doliny Noteci większość to mięso albo produkty mięso-pochodne bez zbóż prosty skład, natomiast Royal Canin zawiera zboża i mniej mięsa.

Chcieliśmy go karmić lepszą karmą. Było widać że zachowanie kota jest o wiele lepsze jakby był „szczęśliwszy” do momentu wystąpienia biegunki.

Nie ma wymiotów, załatwiał się ok 5 razy dzisiaj i cały czas wylizuje ******, widać że go męczy. 

Udamy się następnego dnia do weterynarza, ale nie wiem czy odstawiać karmę czy są jakieś badania co pomogą ustalić co powoduje to u mojego kota? 
Dodam że ostatnio przechodziliśmy jelitówką, a słyszałam że kot też może się zarazić, ale nie mam pojęcia czy taki scenariusz jest realny

8 odpowiedzi
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Może mieć alrgie na surowe mięso 🍖 które jest stosowane do karm żeby zachęcić koty do jej sporzywania . Karma mięsna też jest perfumowna żeby jak najdłużej trzymała termin ważności i na to kot 😻 może mieć uczulenie,  chociaż trzeba brać  pod uwage mysz 🐭  po której też miał biegunke więc ja na twojim miejscu sprawdziłbym czy jak zje usmażone to czy się rozchoruje 🤢. 

Cytuj
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Odpisz czy pomogłem. 😊

Cytuj
Krzysztofiks
Krzysztofiks

Weterynaż

Cytuj
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Była już tylerazy i nie pomógł ona chce sposób i pomoc nie od weterynarza tylko od nas. 😕😕

Cytuj
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Weterynaż

 

Cytuj
Marek999
Marek999

o brzmi jak niezły kłopot z tym kociakiem. Szczerze? Ostatnio miałem podobny problem z moim kotem, więc mogę co nieco podzielić się doświadczeniem.

No więc, patrząc na to, co opisujesz, może być kilka przyczyn tych biegunki u twojego kota. Z jednej strony zmiana karmy znowu mogła go rozregulować, ale ta mysz w pysku to też taki znak zapytania.

Może być, że mu coś zjadła, co go teraz męczy. Też miałem podobne obawy, że mojemu kociakowi coś się przydarzyło, ale okazało się, że to tylko przejściowe kłopoty trawienne.

Na razie możesz spróbować powrócić do tej starej, sprawdzonej karmy, żeby zobaczyć, czy sytuacja się poprawi. No i pewnie weta będzie musiał się wypowiedzieć, może zaproponują jakieś testy, żeby lepiej zrozumieć, co takiego dzieje się z kicią.

 

Cytuj
Karolina609609
Karolina609609

Weterynarz podał tabletki na odrobaczanie, powiedział że jeśli biegunki nie ustąpią to nie przez mysz. I dostał karmę gastro. 

Cytuj
1234557890
1234557890

Weterynarz podał tabletki na odrobaczanie, powiedział że jeśli biegunki nie ustąpią to nie przez mysz. I dostał karmę gastro.  🅰 👌 

 

Cytuj
Potwierdź usunięcie

Czy jesteś pewien, że chcesz usunąć tę wiadomość?