Zaufanie kota

Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Dzień dobry, założyłem konto, gdyż potrzebuję pomocy. Od kilku miesięcy dokarmiam kotkę. Została ona wyrzucona z poprzedniego domu, jednak wspólnymi siłami z innymi mieszkańcami próbujemy jej pomagać. Przezimowała w specjalnie utworzonej budce, otoczona jest miłością , a ja zacząłem zastanawiać się nad wzięciem jej do domu.Ostatnimi czasy zabierałem ją nawet na strych, gdzie spędzała noce. Zaufała mi i wytworzyła się między nami specyficzna wiez. Kilka dni temu zauważyłem, że kotka jest przestraszona. Siedziała na uboczu, nie reagowała na głos. Gdy podszedłem bliżej i próbowałem ją pogłaskać  - uciekła... I to był chyba błąd . Od tej chwili ucieka na mój widok i kojarzy mnie pewnie z tą sytuacją. Czy jest jeszcze szansa na odzyskanie jej zaufania? 

Napisz wiadomość i jeśli chcesz, prześlij zdjęcie. Prosimy o przestrzeganie zasad kulturalnej dyskusji.
5 odpowiedzi
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Ukradłeś mi kota i imę 😒😒😒😩🤣

Cytuj
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Jak na razie boi się i ucieka. Gdy tylko mnie zobaczy to już jej nie ma. Może potrzebuje czasu...

Cytuj
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Zawsze musisz być czujny i nie spłoszyć kotki. Super że jej pomagasz. Mów do niej, wołaj, podchodź zawsze delikatnie, wyciągaj do niej ręce, nawet ze smakołykami. Z czasem na nowo nabierze zaufania do ciebie. Kiedy uda Ci się ją złapać, nie wypuszczaj jej z domu. W zamkniętej przestrzeni lepiej będzie ją na nowo oswoić. :) 

Cytuj
Anonimowy użytkownik
Anonimowy użytkownik

Może i coś w tym jest, bo ucieka też przed innymi. Póki co staram się jej nie wchodzić w drogę, zostawiam tylko jedzenie i odchodzę. Najgorzej, że jest to kotka " po przejściach ", skrzywdzona wyrzuceniem z domu... Dziękuję za odpowiedź. 

Cytuj
Mona
Mona

Najwidoczniej kotka się czegoś lub kogoś wystraszyła, ale wg mnie jak najbardziej jest  możliwe, że nabierze znów zaufania. Aczkolwiek koty, które dorastały jako dzikie trudno w 100% oswoić. Nawet jeśli nabierze zaufania, nigdy nie będzie domowym kotkiem do miziania. Musiałaby od początku wychowywać się w domu. Tak czy inaczej super, że jej pomagacie! 

Cytuj
Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Utwórz własny post
Potwierdź usunięcie

Czy jesteś pewien, że chcesz usunąć tę wiadomość?