Dzień dobry,
jako właściciele możemy jedynie zapobiegać powstawaniu tzw. osadu nazębnego. Dopiero on w długotrwałym kontakcie ze śliną i wapnem w niej zawartym zmienia się w kamień nazębny - twardy osad o nieprzyjemnym zapachu, który wymaga już interwencji stomatologicznej i którego jako właściciele nie jesteśmy w stanie usunąć. Zdecydowanie polecam zapobiegać osadzaniu się płtyki nazębnej, która z czasem nieusuwana może przerodzić się w kamień nazębny powodujący choroby przyzębia i nie tylko.
Szczotkowanie jest dobrym sposobem na usuwanie na bieżąco osadu, jednak czasem nie wystarczającym. Najlepiej przyzwyczajać psa do szczotkowania już od małego, jednak nigdy nie jest za późno żeby rozpocząć dbać o higienię jamy ustnej swojego psa ;)
Proszę pamiętać, że do szczotkowania należy używać specjalnych past weterynaryjnych. Jest ich na prawdę sporo na rynku i dla każdego psa znajdzie się ta "ulubiona". Bardzo ważne jest też to, by po każdym szczotkowaniu nagrodzić psa, żeby zbudować pozytywne skojarzenie związane z myciem zębów. Jeśli chodzi o częstotliwość szczotkowania zębów, najlepiej robić to codziennie.
Dodatki żywieniowe w postaci gryzaków jak najbardziej pomogą również utrzymać higienę jamy ustnej. Jednak należy pamiętać, by nie podawać ich każdego dnia. Mają one stanowić tylko dodatek do diety, a nie jej podstawę.
Dobrym pomysłem jest również stosowanie zabawek do gryzienia, które posiadają nierówną powierzchnię i np. gumowe wypustki. Najlepiej umieścić w nich kawałek ulubionej przekąski, tak żeby pies gryząc zabawkę, próbował dostać się do umieszczonej w niej nagródki.
Dodatkowo polecam zapytać stomatologa podczas wizyty o specjalne karmy stomatologiczne i preparaty do ochrony dziąseł. Z pewnością pomoże on dobrać najlepszy preparat dla psa.
Pozdrawiam,
lek. wet. Magda Czapka