Podstawowym kosztem kota bengalskiego to jest naprawa tego, co zniszczy. To bardzo aktywne kociaki - musisz im zapewnić odpowiednie warunki mieszkaniowe, bo inaczej zrobią ci z domu pobojowisko. Wracasz po zakupach a pokój wygląda jakby tornado przeszło. Co można strącić to strąci, co można odgryźć, żeby upadło to odgryzie. Potrafi otworzyć szafkę i łapą wywalić z niej wszystko na ziemie. To są szatany!
Możesz spokojnie poszukać pręgowanego dachowca do adopcji, one są równie piękne i potrzebują domów ;) Chyba że masz warunki, możesz zapenić mnóstwo aktywności - drapaki, miejsca do wspinaczki, całe instalacje, po których może biegać.