Nie wiem jak Whiskas, bo ja mam psa, ale wiele wiele lat temu słyszałem takką historię że Pedigree Pal dodawał coś, co uzależniało psy ()a to ten sam producent). Była jakas afera i firma usunęła z nazwy słowo Pal. Nie udało mi sie jednak znaleźć żadnych informacji teraz na ten temat, wiec nie wiem czy to urban legend czy prawda.
A co do uzależnienia to wątpię żeby dodawali faktycznie takie rzeczy - karma podlega badaniom. A nawet jak nie, to konkurencja na pewno bada i jakby wykryli coś takiego, to by zrobili aferę na pewno bo przecież to dla nich tylko dobrze żeby pogrązyć konkurencje ;)
Natomiast faktycznie moga dodawać jakieś polepszacze smaku która akurat Twojemu kotu pasują - to tak jak u ludzi. Żremy chipsy, mimo iż niezdrowe bo maja glutaminiany i inne polepszacze.
Ja wiem że saszetki są wygodne, ale może warto rozważyć dawanie kotu po prostu naturalnego jedzenia? Nie wiem czy jest BARF dla kotów, ale ja przeszedłem z psem na BARF i jesteśmy oboje super zadowoleni.