Lękliwe szczenie dobermana

blondino_latino
blondino_latino

2 tygodnie temu kupiłam 6 miesięczną suczke dobermana. Nie jest z pseudo, ma metryke fci, ale odkupiłam ją od mężczyzny który sam mi się pochwalił, że od momentu kupna trzymał ją w boksie zdala od świata, brak socjalizacji. Nie radził sobie z nią i postanowił sprzedać. Wydaję mi się jakby była bita, bo była panicznie zalękniona jak po nią przyjechałam.  Nie rozumiem po co kupować psa, skoro nie umie sie ta osoba nim zajmować. 

Pierwsze godziny w domu u mnie robiła pod siebie kupe gdy podchodziłam, biegała po mieszkaniu i chroniła się do mojej dorosłej już suki dobermana. Na pierwszym spacerze wszystkiego sie bała, no i szczała i srała pod siebie. Z samochodami ją jakoś w końcu oswoiłam, zero reakcji na nie. Ale nadal jest problem z obcymi ludzmi i psami. Mnie się już nie boi, jest posłuszna nauczyła się wszystkich podstawowych komend, w mieszkaniu jest wesoła i bawimy się razem z moją drugą dobermanką. Ale gdy zobaczy ludzi z dala, staje i piszczy, jak są bliżej trzęsie się i kładzie. Z psami jest gorzej, jak przejdzie jakiś to już robi pod siebie kupe. Nie daje rady już, bo obsrywa się cała, całe łapy i trzeba ją za każdym razem kąpać. Już nie raz próbowałam powoli zapoznawać z nowymi psami, ale za każdym razem to samo. A z tą moją się bawi i się nie boi. Może powinnam się skontaktować z wetem? Dałby jakieś tabletki zmniejszające chociażby troche stres? Polecacie jakąś dobrą szkółke szkoleniową w Wawie? Najlepiej bielany/bemowo/żoliborz 

2 odpowiedzi

Popieram twoje przemyślenia na temat  czy była bita w poprzednim domu. Takie zachowanie to tylko potwierdza. Pies boi się ludzi bo myśli że jej coś zrobią. 

Wet tu raczej nic nie pomoże ale spróbuj.

Jeśli chodzi o nagłe wyprużniania się i brudzenie się , to można zakupić takie pieluchy dla psów czy itp.

Powodzenia 😁🤝

Cytuj
ohdogpl
ohdogpl

Bardzo współczuję tej sytuacji - widać, że piesek przeszedł traumę i teraz wymaga specjalistycznej pomocy. Dobrze, że trafiła do osoby, która chce jej pomóc. Oto moje sugestie:

  1. Bezwzględnie należy skonsultować się z weterynarzem behawiorystą, nie zwykłym weterynarzem. Behaviorystą może przepisać odpowiednie leki przeciwlękowe, które pomogą w procesie rehabilitacji. Samo podawanie leków bez odpowiedniej pracy z psem nie rozwiąże problemu.
  2. Równolegle warto rozpocząć pracę z doświadczonym behawiorystą lub trenerem specjalizującym się w przypadkach psów z traumą. Polecam sprawdzić:
  • Akademię Dobrego Psa na Bemowie
  • Szkołę Na Cztery Łapy (działają w kilku lokalizacjach w Warszawie)
  • Centrum Szkolenia Psów Szkoła Owczarka
  1. W międzyczasie:
  • Nie zmuszaj psa do kontaktu z bodźcami, których się boi
  • Pozwól jej obserwować innych ludzi/psy z bezpiecznej dla niej odległości
  • Nagradzaj spokojne zachowania w obecności stresorów
  • Kontynuuj budowanie więzi przez zabawę w domu
  • Skoro dobrze dogaduje się z Twoją suką, wykorzystaj to - wspólne spacery mogą pomóc jej nabrać pewności siebie
  1. Warto też rozważyć:
  • Spacery w mniej uczęszczanych miejscach
  • Krótsze, ale częstsze wyjścia
  • Używanie szelek typu bezuciskowego (przeciwlękowego)
  • Wprowadzenie rutyny i przewidywalności w codziennym życiu

https://ohdog.pl/doberman-pinczer-opis-rasy/

Cytuj
Potwierdź usunięcie

Czy jesteś pewien, że chcesz usunąć tę wiadomość?