Cześć!
Niedługo przyjeżdża do mnie pies znajomych, półtora roczny hawańczyk.
Zna mnie i się lubimy ale mam z nim taki problem że niestety jest wyjatkowo nadpobudliwy lub po prostu niewychowany. Obawiam się o ogarnięcie go na spacerach ponieważ nie jest praktycznie w ogóle nauczony podstaw. Mam doświadczenie z psami, sama mam 2 (1 mieszka ze mną, 2 u rodziców) więc wiem jak obchodzić się z żywym zwierzęciem, macie jakieś porady jak go opanować na spacerach żeby nie siać postrachu w okolic? Dawać mu jakieś smaczki? Pozdrawiam
