Bezpański przybłęda

Dzień dobry Panie Macieju, 

Przede wszystkim gratulujemy postawy - to wspaniale, że chce Pan pomóc bezdomnemu lub zagubionemu psiakowi! :-)

Na początek najlepiej zabrać psa do weterynarza, aby ocenił jego ogólny stan zdrowia i sprawdził, czy pies nie ma czipa lub tatuażu. Jeśli ma, to po danych w bazie da się odnaleźć prawowitego opiekuna.

Jeśli nie będzie zaczipowany, warto zamieścić ogłoszenie na facebook'u i w okolicy miejsca, w którym Pan znalazł psa - być może ktoś go szuka. Jesli po kilkunastu dniach nikt się nie zgłosi, to najprawdopodoniej został porzucony i może go Pan przygarnąć na stałe.

Przesyłam jeszcze artykuł, w którym znajdzie Pan więcej informacji w temacie: https://wamiz.pl/pies/porady/8228/znalazlem-psa-i-co-dalej-gdzie-zglosic-znalezionego-psa

Pozdrawiam, 

Dorota

Główny aspekt to odwiedzenie weta w celu konsultacji zdrowotnej i sprawdzenie czy pies nie ma chipa. Możesz też przeglądnąć ogłoszenia czy komuś nie zaginął pies. Czasami może to być pies z daleka. Wystraszony mógł uciec i przebiec kilkanaście kilometrów! Musisz się liczyć z tym że nie znając psa nie wiadomo jak będzie się zachowywał w domu lub do innych mieszkańców, np. Dzieci czy innych zwierząt. A ogólnie to super postawa, godna nasladowania 😊