Zauważyłam dziwny osad na tylnich opuszkach u mojego kota. Umyłam mu łapki w letniej wodzie że specjalnym płynem przeznaczonym dla zwierząt ale dalej pozostaje bez zmian. Co to może być?
nie zawsze łatwo jest stwierdzić charakter zmian patrząc na zdjęcie, ale na pewno kot potrzebuje wizyty u lekarza - to może być np. grzybica albo schorzenie dermatologiczne.