Ciągle wymioty u kota

Paloma
Paloma

Mam kota, a łaściwie to dwa, dachowce znalezione na ulicy pozna jesienia 2016. Oba byly zabiedzone i chude, ale udalo sie uratowac oba. Jeden z kotow, Paloma, jako malo kociak byl szalonym kociakiem, uwielbial sie bawic i wyglądał na zdrowego, potwierdzały to tez wyniki badan. Mniej więcej po poltorej roku zaczely sie problemy z opuchnietymi oczkami, robiliśmy różne badania, w koncu zrobiliśmy badania na alergię i wyszla lekka alergia na roztocza. Zaczelismy sprzatac dom i jakos sytuacja zostala opanowana. Mniej wiecej w 2019 roku nagle zaczely sie problemy z jedzeniem, myslelismy ze to karma, zmienialismy kilka razy, ale tak średnio sie kotu chcialo jesc. Mjiej wiecej w tym czasie zaczely sie wymioty, mniej wiecej raz ja dwa tygodnie. Kot wymiotowal karme, bardzo rzadko byly to wymioty kul włosowych. Wyniki badań dobre (w tym czasie kilka razy mieliśmy problem z zapaleniem pęcherza, wiec kot dostawal leki i karme spechalistyczna. Zapalenie pęcherza opanowane, nigdy więcej sie nie pojawilo, teraz regularnie badamy mocz, czasami pojawiaja sie kryształy, ale wykryte na czas, nie przeradza sie to w zapalenie pęcherza). Wymioty zaczely sie coraz częściej, min raz w tygodniu, wyniki krwi nadal w miare dobre. Kot stal sie apatyczny i nagle zaczal przybierac podkulona pozycje bólu. Robilismy rozne badania razem z nasza pania weterynarz, nawet zrobiliśmy biopsje (wyszlo z niej że żołądek jest podrażniony, ale nic wiecej), podajemy probiotyki, probowalismy cbd, kalmwet, feliway (myslac ze to moze od stresu). Przez ponad pol roku w 2021 kot dostawal lek Sporimune, zeby zatrzymac te reakcje alergiczne. Po odstawieniu bylo troche lepiej, ale nie na dlugo. Teraz dostaje Dermipred i famotydyne. Kot jest apatyczny, caly czas spi, a jak nie spi to jest w przykulonej pozycji, w ogole nie ma ochoty na zabawe (czasami widze ze rzeczywiście zainteresowala go zabawka, moze raz podbiegnie i za chwile znowu sie skula). Wyraznie widac ze kot cierpi. Nie wiemy juz co zrobić, nasz weterynarz tez nie. Czy ktos mial moze podobna sytuację, albo ma pomysł jak pomoc kotu? Bede bardzo wdzięczna za wszelkie komentarze!

2 odpowiedzi
Marek999
Marek999

Mój pomysł to może spróbujcie konsultacji z innym weterynarzem, może ktoś inny będzie miał nowe spojrzenie na sytuację. Może jest jakiś specjalista, który ma doświadczenie w trudnych przypadkach.

Możecie również zastanowić się nad drugą opinią weterynaryjną. Czasami różni lekarze mają różne podejścia, a druga opinia może rzucić nowe światło na sprawę.

Warto również sprawdzić, czy nie ma innych opcji leczenia, może jakieś nowoczesne metody czy alternatywne podejścia, których jeszcze nie próbowaliście.

 Pozdrawiam

Cytuj
Anna_ZH
Anna_ZH

Wymioty należą do objawów nieswoistych, czyli mogą wskazywać na przeróżne schorzenia. Czy było wykonywane badanie USG jamy brzusznej? 
Warto odróżnić też wymioty od ulewania, czyli zwracania praktycznie niestrawionej karmy krótko po jej zjedzeniu. Wymioty następują z żołądka i wymieszane są z sokami trawiennymi, ulewanie - z przełyku.
Martwi mnie pozycja bólowa - może wskazywać na uogólniony ból, w tym właśnie w jamie brzusznej. Przychylam się do rady co do drugiej konsultacji, z innym lekarzem. Nie jest to wyraz braku zaufania do Pana lekarki, jest to druga opinia, inne spojrzenie, może inny lekarz miał podobne przypadki? Proszę poszukać opinii o dobrym specjaliście w okolicy.

Zacytuję też fragment artykułu o diagnozowaniu podłoża wymiotów (często wskazują na nieswoiste zapalenie jelit - czy pod tym kątem kot był sprawdzany?)

"Algorytmy diagnostyczne u kotów z przewlekłymi wymiotami mogą się różnić w zależności od danych uzyskanych z opisu, wywiadu i badania klinicznego oraz od doświadczenia lekarza. W rozpoznawaniu każdej jednostki chorobowej początkowym i bardzo istotnym etapem planu badania klinicznego (po uprzednim opisie zwierzęcia) jest wywiad.

W diagnostyce wymiotów wywiad powinien być początkowo ukierunkowany na zróżnicowanie wymiotów od ulewania. U kotów często dochodzi do dysfagii przełykowej, której podstawowym objawem są tzw. wymioty rzekome, czyli ulewanie. Jest to proces bierny, w którym nie biorą udziału mięśnie tłoczni brzusznej, nie występują objawy zwiastunowe, a zwrócona treść nie jest strawiona.

Pytania zadawane właścicielom bądź opiekunom powinny również dotyczyć karmy podawanej zwierzęciu (rodzaj diety, dostosowanie do wieku, liczba posiłków w ciągu dnia, nagła zmiana itp.). W wywiadzie należy uwzględnić pytania dotyczące wyglądu zwróconej treści (obecność żółci, krwi, włosów, pasożytów) oraz jej zapachu (np. kałowy przy niedrożnościach). Istotna jest też informacja na temat czasu, jaki upłynął od podania pokarmu. Wymioty pojawiające się 12 godzin po spożyciu pokarmu mogą sugerować zwężenie lub niedrożność odźwiernika. Brak zależności między wymiotami a spożywaną karmą często występuje przy chorobach metabolicznych. Ważna jest również informacja o podawanych lekach i zastosowanych szczepieniach. Nie mniej istotne są informacje dotyczące zachowania się zwierzęcia czy współistnienia innych objawów, np. biegunki, nadmiernego pragnienia, wielomoczu albo bardzo silnych bólów.

W przypadku dobrego stanu ogólnego pacjenta i występowania sporadycznych wymiotów wskazane jest przeprowadzenie postępowania diagnostycznego etapami. Należy wykonać podstawowe badania laboratoryjne oraz obrazowe i zastosować ścisłą głodówkę przez 24 godziny. Można potem wprowadzić lekko strawną dietę z lekami osłaniającymi błonę śluzową żołądka i jelit. Dalsze postępowanie terapeutyczne zależy od uzyskanych wyników badań.

Jeżeli wstępne działania nie przyniosą efektów lub stan ogólny pacjenta jest zły, konieczne jest bardziej zdecydowane działanie. Należy wykonać badania laboratoryjne krwi, moczu i kału w kierunku wtórnych przyczyn występujących wymiotów oraz przeprowadzić badania obrazowe. Wyniki badań u pacjentów z pierwotną chorobą przewodu pokarmowego są często prawidłowe.

Artykuł Garego D. Norsworthy oraz Jen Olson stanowi syntetyczną próbę opisu postępowania lekarza weterynarii u kotów z przewlekłymi wymiotami. Przedstawiony algorytm jest ukierunkowany na diagnostykę przewlekłych zapaleń jelit [przeważnie nieswoistych zapaleń jelit (NZJ, ang. IBD)] i chłoniaka, które według danych autorów stanowiły 95% przyczyn wymiotów po przeanalizowaniu 100 przypadków.

Autorzy w procesie diagnostycznym do ostatecznego rozpoznania zastosowali pobieranie materiału do badania histopatologicznego za pomocą sztancy biopsyjnej, z pominięciem badania endoskopowego. Pobranie wycinka zawierającego wszystkie warstwy ściany jelita z miejsc o zwiększonej grubości, zlokalizowanych za pomocą badania USG lub palpacyjnie w trakcie laparotomii, jest najlepszą metodą umożliwiającą rozpoznanie chłoniaka. Badanie endoskopowe z pobraniem wycinka błony śluzowej, po wykluczeniu chorób ogólnych i innych enteropatii, może być wystarczające do rozpoznania nieswoistych zapaleń jelit."  (dr hab. Andrzej Rychlik, prof. UWM, Spojrzenie polskiego lekarza weterynarii, "Weterynaria po dyplomie")

Cytuj
Potwierdź usunięcie

Czy jesteś pewien, że chcesz usunąć tę wiadomość?