Chcę zaadoptować psa, ale nie jesteśmy z rodziną doświadczeni w kwestii psów, nie mieliśmy do tej pory zwierząt (poza przyszywanym kotem sąsiada) i trochę się obawiam tego, że nie trafimy z adopcją, czyli zaadoptuujemy psa, który będzie miał jakieś "ukryte wady" - np. będzie miał jakies lęki, których nie da się pozbyć, nawyki z którymi sobie nie poradzimy. Czytałem też, że psy po przejściach mają często lęki separacyjne albo są zazdrosne o opiekunów i ich zagarniają (a my mamy 7 letnią córkę i nie chce żeby ją pies pogryzł z zazdrości).
Może lepiej kupić po prostu szczeniaka? Jak "Sprawdzić takiego psa? Możemy przyjechać kilka razy do schroniska, poznać się, ale czy to wystarczy? Moja córa jak zobaczy psa, to już go będzie od razu chciała zabrać do domu i nie wytłumaczymy jej po kilku spotkaniach że lepiej np. wziąć innego.
Nie bardzo wiem jak to ugryźć - proszę o pomoc osobę z doświadczeniem. Może jest tu jakiś wolontariusz schroniska?