Zorza: Dorosła suczka do adopcji

Dzień dobry… mam na imię Zorza. Jestem niedużą sunią – sięgam mniej więcej do połowy łydki. Niosę ze sobą trudną historię, bo człowiek kiedyś bardzo mnie skrzywdził. Ale mimo to nie straciłam w sobie najważniejszego: potrzeby miłości. Jestem już dojrzałą damą. Przeszłam udar, który zostawił po sobie ślad – trochę dziwnie wyglądam, ale to tylko kwestia aparycji. W sercu jestem wciąż tą samą, czułą i spragnioną bliskości sunią. Uwielbiam się przytulać, przychodzić po głaski, być blisko człowieka, który traktuje mnie z łagodnością. Biorę leki, dzięki którym mój stan jest stabilny. Czuję się dobrze i bardzo bym chciała spędzić resztę mojego życia w miejscu, gdzie będę kochana – nie z litości, ale z prawdziwego serca. Wiem, że nie jestem "idealna". Ale może właśnie Ty patrzysz trochę głębiej? Jeśli masz w sobie miejsce dla takiej jak ja – czekam. Już z nadzieją.