Pomysłowy opiekun i chętny do współpracy pies to recepta na klip, z którego będziecie się śmiać jeszcze przez długi czas! A wszystko zaczęło się od poszukiwań mięsnych przysmaków w szufladzie…
Jak dokuczyć psu?
Opiekun postanowił niewinnie „podrażnić” się ze swoim psem. Zadawał mu pytania, czy wie, co stało się z jego przysmakami. Okazało się, że mięsne kąski albo zjadł on sam, albo… oddał je kotu! Psia mimika podczas tej "konwersacji" okazała się tak zabawna, że opiekun wpadł na wspaniały pomysł…
Dubbing psa
Wszystkie psie reakcje, odgłosy, a nawet ziewnięcia zostały w odpowiedni sposób zdubbingowane przez opiekuna. Wyszedł z tego superśmieszny majstersztyk!
Stworzony w ten sposób dialog mężczyzny z człowiekiem wygląda niesamowicie, a reakcje czworonoga na to, „co się stało z przysmakami”, są bezcenne! Przekonajcie się sami!
Opiekun: Poszedłem do lodówki i otworzyłem pojemnik na mięso.
Pies: Tak?
Opiekun: Znalazłem tam boczek, wiesz, ten z syropem klonowym.
Pies: Tak, tak.
Opiekun: I pomyślałem - wiem, kto chciałby to zjeść! Ja!
Pies: No nie! Chyba żartujesz!
Opiekun: Nie, żartuję. Była tam też wołowina. Wiesz, stek, naprawdę soczysty….A potem wyjąłem coś naprawdę specjalnego. Kurczaka, którego przykryłem serem. I zgadnij, co zrobiłem? Dałem go kotu!
Jesteś opiekunem psa lub kota? Chciałbyś podzielić się zabawną, wzruszającą lub po prostu ważną dla Ciebie historią na jego temat? Napisz do nas! Wybrane przez redakcję historie opublikujemy na Wamiz.pl. TUTAJ znajdziesz formularz kontaktowy.