Jerry: Dorosły pies do adopcji

Jerry przeżył zaledwie trzy lata swojego życia, a jego większość to niewyobrażalne cierpienie. Czy był bity? Nie. Nie tylko fizyczną przemoc wobec zwierzęcia nazywa się znęcaniem nad nim. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, aby podjąć interwencję w sprawie Jerry’ego, naszym oczom ukazał się ten psiak prawie całkowicie łysy. Jego skóra była w koszmarnym stanie, a jego właściciel nie widział nic złego w stanie zdrowia swojego podopiecznego. Gołym okiem było widać, że problemy skórne, z którymi borykał się Jerry nie zostały poddane leczeniu. Pies najzwyczajniej w świecie cierpiał, a jego właściciel patrzył na to codziennie i nie miał zamiaru nic z tym zrobić. Postanowiliśmy odebrać zwierzę, aby ulżyć mu w cierpieniu. Teraz możecie patrzeć na szczęśliwego, porośniętego piękną sierścią Jerry’ego, który bardzo chciałby zaznać w swoim życiu miłości od człowieka. Jeśli chodzi o jego kontakty z innymi psami to dogaduje się z każdą psią damą. Z samcami niekiedy bywa gorzej, ale z większością z nich również łapie pozytywny kontakt. Musimy, niestety, powiedzieć o czymś jeszcze. O czymś, co zapewne utrudni Jerry’emu znalezienie domu. Psiak na stałe musi przyjmować leki, które poprawiają kondycję jego skóry. Jesteśmy gotowi zapewnić leki dla kogoś, kto zdecyduje się dać pełen miłości dom naszemu podopiecznemu. Taki dom, w którym dożyje do końca swoich dni. Mamy nadzieję, że jego przypadłość nie pozbawi go szans na miłość, której on tak bardzo pragnie. Przyjedź i poznaj Jerry’ego, może to właśnie w nim się zakochasz?