Niektóre przyjaźnie między zwierzętami wciąż potrafią nas zaskoczyć! Na jednej z farm wydarzyło się coś niesamowitego, gdy pojawiło się dwóch nowych mieszkańców.
Gigantyczny pirenejski pies górski o imieniu Bristol zbliżył się do nowonarodzonych koźląt, a to, co się stało potem, sprawiło, że wszyscy wstrzymali oddech!
Nowe osoby na dzielni
Bristol, suczka pirenejskiego psa górskiego, mieszka na farmie ze swoją rodziną i regularnie opiekuje się małymi zwierzętami. Niedawno na farmie przyszły na świat dwa małe koźlęta. Na wideo, które szybko stało się viralem, widać, jak Bristol spotyka te maluchy po raz pierwszy.
Niesamowite jest to, że suczka spotkała koźlęta nawet przed swoją właścicielką! Na nagraniu widać, jak małe koźlęta merdają ogonkami z radości i wszędzie podążają za Bristol. Ich pierwsze spotkanie było pełne delikatności i ciepła.
Pirenejskie psy górskie, znane z ochrony owiec przed wilkami na szczytach ośnieżonych gór, są bardzo cenione za swoją lojalność, delikatność i instynkt ochronny. Bristol doskonale wpisuje się w ten obraz – jej cierpliwość i opiekuńczość względem nowonarodzonych koźląt sprawiły, że jej właścicielka nie musi się niczym martwić.
„Na początku zawsze trochę się martwiłam, widząc te maleńkie kuleczki zbliżające się do gigantycznego psa. Ale odkąd zauważyłam, jak bardzo Bristol jest delikatna i cierpliwa, mam pełne zaufanie” – napisała właścicielka Bristol w opisie wideo.
Ich niezwykle czuła relacja cieszy oko i serce! Zobaczcie sami!
A tak to wyglądało kilka dni później:
