Brigitte Bardot, ikona lat 50. i 60., zmarła w wieku 91 lat, pozostawiając po sobie ogromne dziedzictwo – nie tylko artystyczne, ale także tp związane z walką o prawa zwierząt.
Choć dla wielu pozostanie symbolem francuskiego kina i seksapilu, dla miłośników zwierząt Brigitte Bardot była przede wszystkim głosem tych, którzy sami mówić nie mogą.
Po zakończeniu kariery filmowej w latach 70. całkowicie poświęciła się działalności na rzecz zwierząt, stając się jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktywistek prozwierzęcych na świecie.
Dziedzictwo, które zostaje
Mimo, że zrezygnowała z kariery filmowej w wieku zaledwie 39 lat, Brigitte Bardot zdążyła zagrać w 45 filmach i nagrać ponad 80 piosenek. Na stałe zapisała się w historii kina dzięki takim tytułom jak „I Bóg stworzył kobietę”, „Prawda” czy „Pogarda”.
Pasja dla zwierząt
Hołd zmarłej aktorce i piosenkarce złożył m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, który w mediach społecznościowych podkreślił jej „uniwersalny blask” oraz „hojną i bezkompromisową pasję dla zwierząt”. Jak zaznaczył, Brigitte Bardot była nie tylko ikoną kultury, ale także symbolem wrażliwości i walki o godne traktowanie zwierząt.
Założona przez nią Fundacja Brigitte Bardot od lat angażowała się w walkę przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt, polowaniom, hodowlom zwierząt na futra czy przemysłowemu wykorzystywaniu zwierząt. Dzięki jej determinacji wiele tematów wcześniej marginalizowanych trafiło do debaty publicznej we Francji i poza jej granicami.
Pracownicy fundacji napisali: „Fundacja Brigitte Bardot oddaje hołd pamięci niezwykłej kobiety, która oddała wszystko, aby świat stał się bardziej przyjazny dla zwierząt. Jej dziedzictwo pozostaje żywe poprzez działania i walkę, które Fundacja kontynuuje z tą samą pasją i wiernością jej ideałom."
Zdrowie pod obserwacją
W ostatnich miesiącach stan zdrowia Brigitte Bardot budził niepokój. W listopadzie była hospitalizowana w szpitalu w Tulonie, gdzie przeszła zabieg chirurgiczny.
Wcześniej, w styczniu 2023 roku, trafiła do szpitala z powodu niewydolności oddechowej. Mimo problemów zdrowotnych do końca interesowała się losem zwierząt i działalnością swojej fundacji.