Deksiu: Dorosły pies do adopcji

Zza krat taki niepozorny smutek… To tylko taki smutny husky wymieszany z „niskopodłogowcem”. Ale Deksiu jest jak duch schroniska, spędził tu już 5 lat… W tym czasie był w dwóch adopcjach i niestety nikt nie potrafił poradzić sobie z jego charakterem. Każdy przecież wybiera najprostszą opcje… Oddaje do schroniska albo zamyka w kojcu. Deksiu za każdym razem wraca i wierzy, że już tutaj musi żyć. Bo schronisko to tak naprawdę najlepsze, co go w życiu spotkało. Lata spędzone samotnie w firmie, pilnując czyjegoś mienia, a kiedy już nawet w starym kojcu zabrakło miejsca, trafił do nas… Można powiedzieć, że schronisko traktuje jak dom. Ale nawet to najlepsze schronisko nie jest domem! Deks nie miał na tyle szczęścia, żeby w końcu trafić na swojego człowieka. Ludzki aniołku gdzie jesteś? Czy ktoś pokocha Deksia? Lata lecą, psy w kojcu się zmieniają, a on? A on zostaje. Deksiu uwielbia inne psy! Człowieka, którego pozna traktuje jak najlepszego przyjaciela ,ale u każdego są granice… Deks nie doczekał się jeszcze cudu, swojego cudu. Ale wydarzyło się tyle rzeczy, które wydawały się być niemożliwe! Psy które nie miały szans na adopcje znalazły dom, wiec wierzymy, że Deksiu również znajdzie!