Gdy mężczyzna przejeżdżał obok domu sąsiada, usłyszał znajomy dźwięk kosiarki pracującej w ogrodzie.
Ale to, co zobaczył tego dnia, sprawiło, że zatrzymał samochód. To nie jego sąsiad kosił trawę. Za sterami kosiarki siedział.... pies! I co więcej, całkiem dobrze sobie radził.
Czworonożny ogrodnik
Mężczyzna nie mógł uwierzyć własnym oczom. Wyjął telefon i zaczął filmować niezwykłą scenę.
Trzeba przyznać, że pies wygląda na bardzo zrelaksowanego podczas jazdy po ogrodzie, tak jakby było to dla niego najzwyklejsze zajęcie na świecie. Hmm, kto wie, może niedługo zacznie zarabiać kosząc trawę w okolicznych ogrodach?
A poważnie — choć filmik jest zabawny, nie próbujcie takich sztuczek ze swoimi czworonogami. Jeśli pies spadnie z samojezdnej kosiarki, może się to skończyć bardzo źle.