Reklama

plecak dziewczynki
© Nicoleta Ionescu / Shutterstock (Photo d'illustration)

Nauczycielka zauważa, że coś się rusza w plecaku ośmiolatki. Nie do wiary, co przyniosła do szkoły!

Przez Iza Markowska

Opublikowano

Dyrektorka szkoły podstawowej z pewnością długo nie zapomni tego dnia.

W szkole podstawowej w Peorii w Stanach Zjednoczonych dzień zaczął się jak każdy inny. Aż do momentu, gdy nauczyciel zauważył dziwny ruch w torbie uczennicy drugiej klasy. 

Myśląc początkowo, że to żart, nauczycielka wysłała dziecko do gabinetu dyrektorki, Sary Polnitz. To właśnie ona, delikatnie otwierając zamek błyskawiczny, ze zdumieniem odkryła w środku dwa urocze kocięta o okrągłych oczach.

Dziewczynka, przekonana, że to dzień „Show and Tell” – czyli zajęcia, podczas których uczniowie prezentują przedmioty przyniesione z domu – chciała po prostu pokazać swoje zwierzęta kolegom. Ten zabawny i nieoczekiwany incydent szybko wywołał uśmiech na twarzach całej kadry pedagogicznej.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Najpierw pieszczoty, potem lekcja o bezpieczeństwie zwierząt

Podczas gdy uczennica wracała do swojej klasy, gabinet dyrektorki zamienił się w prawdziwy plac zabaw dla kociąt. Nauczyciele i personel na zmianę je głaskali, dawali im wodę i koce. Niektórzy żartowali nawet, że szkoła powinna adoptować „koty terapeutyczne”, tak bardzo obecność małych kotów rozjaśniła ten dzień.

Rodzice, natychmiast skontaktowani, przyjechali po córkę i kocięta, nie bez zdziwienia: całkowicie nie wiedzieli, że zwierzęta zostały włożone do torby przed wyjściem do szkoły. Ten incydent, który stał się wiralem na Instagramie, zdobywając ponad milion wyświetleń, zakończył się życzliwym przypomnieniem o bezpieczeństwie zwierząt.

Przetłumaczono z Wamiz FR
Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?