Co jakiś czas podnosi się larum w związku z tym, że w Azji wciąż legalne jest sprzedawanie mięsa z psów i kotów. Tymczasem niewiele osób wie, że w samym sercu Europy spożywanie domowych czworonogów nie jest zabronione.
Według badań na talerzach około 250 tysięcy Szwajcarów regularnie ląduje mięso z psów i kotów. Jak to możliwe?
Psina i kocina własnej produkcji
Ogólnie rzecz ujmując, spożywanie tych zwierząt jest zabronione również w Szwajcarii, ale… Jest pewna luka w prawie. Otóż zakaz nie dotyczy własnych zwierząt domowych. Oznacza to, że jeżeli masz psa, możesz go zabić i zjeść bez konsekwencji.
Filmik restauracji La Table Suisse wywołał ostatnio falę oburzenia. Na nagraniu reklamowym widzimy, jak zachęca się gości restauracji do spróbowania tradycyjnej szwajcarskiej kuchni, w której królują psy i koty. Trzeba przyznać, że film jest przewrotny: goście najpierw nabywają czworonogi, a potem je jedzą.
Tak naprawdę nagranie jest sfingowane, stworzone przez niemiecką agencję reklamową, która chciała zwrócić uwagę na to, że podczas gdy jedzenie wieprzowiny i wołowiny nie wywołuje oburzenia, “psina” i “kocina” jest dla nas czymś nie do przyjęcia.
Nagranie ma zachęcać do zmiany diety na wegetariańską. Tymczasem sytuacja prawna w Szwajcarii wciąż pozostaje niejasna.