Reklama

mały kotek
© Shutterstock

Kobieta próbuje ratować ważące niecałe 100 g kociątko. Wtedy jej psy robią coś niezwykłego

Przez Iza Markowska

Opublikowano

Kiedy maleńka Fiona została sierotą, miała 3 dni i ważyła zaledwie 82 gramy. Nie potrafiła nawet jeść z butelki. 

Kelsey Minier jest wolontariuszką w organizacji Hamilton Humane w Indianie (USA). Kiedy maleńka Fiona trafiła pod jej opiekę, miała zaledwie 3 dni i ważyła 82 gramy.

"Miała infekcję górnych dróg oddechowych, ale była zbyt mała, aby ją leczyć", opowiadała Kesley w rozmowie z portalem Love Meow.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Fiona czuje się gorzej

Fiona zaczęła przybierać na wadze i ładnie piła z butelki. Przez kilka dni wszystko szło dobrze, ale nagle sytuacja się pogorszyła.

Kotka zaczęła tracić energię i przestała jeść. Weterynarz nie umiał stwierdzić jaka jest przyczyna. Przepisał minimalną dawkę antybiotyków i kazał czekać. 

Ponieważ kotka słabła, Kelsey czuwała przy niej całą noc. Okazało się, że kobieta mogła liczyć na niezwykłe wsparcie! Dołączyły do niej jej psy. "Przez całą noc wraz z psami przytulaliśmy Fionę, aby było jej ciepło" - opowiada.

Kelsey kontynuowała karmienie kotki strzykawką, podczas gdy psy zapewniały emocjonalne wsparcie. Aż pewnego popołudnia Fiona była na tyle silna, że zaczęła ponownie jeść z butelki. Szybko zaczęła jeść za dwóch i stanęła "na łapki". 

Jesteśmy pewni, że swoją zasługę mają w tym również czuwające przy niej czworonogi.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?