„Ostrzeżenie” mrożące krew w żyłach
Jak donosi „Daily Mail” w ubiegłym miesiącu członkowie jednego z meksykańskich gangów opublikowali w sieci nagranie „ku przestrodze gwałcicieli”. Niestety zaangażowali w to dwa psy.
Na przerażającym nagraniu widać rozebranego do naga 30-letniego mężczyznę, zakutego w kajdanki i przygwożdżonego do ziemi. Wokół niego stoi kilku mężczyzn, którzy podżegają obecnego tam psa rasy pitbull do zaatakowania mężczyzny. Na filmie widać jak pies odgryza genitalia mężczyzny.
Ofiara krzyczy i błaga, by pies przestał, a tymczasem członkowie gangu przyprowadzają drugiego pitbulla. Na szczęście pies odmawia uczestnictwa w torturowaniu domniemanego przestępcy.
Problem z dużą przestępczością
Meksyk jest znany z wysokiej przestępczości i ma najwyższy wskaźniki morderstw w skali świata. W samej pierwszej połowie roku odnotowano 17 000 ofiar. Lwia część tych przestępstw jest popełniana przez członków gangów i karteli, które w ten sposób „wymierzają sprawiedliwość”.
Lokalne media odnotowały, że widoczny na filmiku mężczyzna został złapany przez członków gangu i oskarżony przez nich o zgwałcenie kobiety. Niestety nie wiadomo, czy mężczyzna przeżył tortury.
Zwierzęta nie mogą być zmuszane do agresji
Powszechnie pitbulle są uważane za psy niebezpieczne. My uważamy, że niebezpieczne incydenty z udziałem psów tej rasy są wynikiem błędów ich opiekunów - złego wykochowania, braku szkolenia i zachęcania psów do agresywnych zachowań. A wykorzystywanie zwierząt do „wymierzania sprawiedliwości” jest po prostu okrutne.
Z tego powodu nie publikujemy materiałów filmowych związanych z tą sprawą.
Dla równowagi przypominamy, że pitbulle potrafią być bardzo kochane:
Źródło: Daily Mail