Kocur Beppo mieszka w jednym z niemieckich miasteczek. Jego właścicielka, Monique Janßen, ceni jego niezależność, dlatego pozwala mu na długie spacery poza domem.
Pewnego dnia zaczęła się jednak zastanawiać, jak jej pupil wykorzystuje swój czas wolny.
Miłośnik motoryzacji
Okazało się, że Beppo uwielbia podróżować publicznymi środkami transportu. Gdy tylko widzi nadjeżdżający autobus, od razu do niego wskakuje.
Pasażer na gapę
Kocurek nie przejmuje się biletami. Wygodnie siada na krześle, czekając aż autobus ruszy. Kierowcy pojazdu przeganiają jednak czworonoga. Samotne podróżowanie zwierząt nie jest zgodne z prawem. Koty mogą przebywać w pojazdach tylko wtedy, gdy są zamknięte w transporterku.
Aby zadbać o bezpieczeństwo Beppo, jego właścicielka postanowiła przypiąć mu do obroży nadajnik GPS. Dzięki temu zawsze wie, gdzie tym razem udał się jej czworonożny podróżnik.
Choć jest to zabawne, mamy wątpliwości, czy jest bezpieczne dla Beppo...