Jak relacjonuje stowarzyszenie „L'Ecole du Chat Libre de Berre l’Etang” na facebookowym profilu , Willow i jej maluch Wookie zostali odkryci w kurniku. Przerażone, głodne i spragnione, miauczały rozpaczliwie, błagając o pomoc.
Dopiero po 48 godzinach cierpienia ich wołanie zostało wysłuchane. Trafiły pod opiekę stowarzyszenia, które od razu zauważyło, jak bardzo są łagodne, pełne ufności i spragnione bliskości człowieka.
Matka i syn – nierozerwalny duet
Willow, niezwykle przywiązana do swojego dziecka, nie opuszczała go ani na krok. Wolontariusze szybko zrozumieli, że rozdzielenie ich byłoby ogromnym ciosem. Dlatego podjęto decyzję: zostaną adoptowane razem, jako nierozłączna para.
Początkowo Willow wymagała obserwacji i dodatkowych badań, ponieważ miała problemy z załatwianiem się poza kuwetą. Jednak zarówno ona, jak i mały Wookie, szybko pokazali, że są gotowi, by rozpocząć nowe, szczęśliwe życie u boku kochającej rodziny.