Bohaterem tego zabawnego nagrania jest berneński pies pasterski o imieniu Jojo. Nakrył głowę firanką i udaje, że go nie ma.
Jego opiekunowie zamieścili je na swoim profilu na Instagramie, skąd wiralowo rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych.
Nie ma mnie!
Piesek siedzi z firanką na głowie i wygląda na bardzo zadowolonego z siebie. Zupełnie, jakby myślał: "Tu na pewno mnie nie znajdą!". Najwidoczniej chciał pobawić się z opiekunami w chowanego.
Jego pan opatrzył nagranie komentarzem: "Kochamy tego psa. Wielkie serce, mały rozumek".
Jedna z osób zareagowała: "Wcale nie ma małego rozumku. Wie, że was rozśmieszył. Badania naukowe dowodzą, że gdy pies wie, że coś cię rozbawi, zrobi to dla ciebie."