Czy prawdziwe koty mają jeszcze szanse na sukces? To pytanie zadaje sobie wielu opiekunów kotów, którzy karmią, głaszczą i opiekują się swoimi zwierzakami, ale w porównaniu do wygenerowanego przez AI kota Chubby ich pupile nie mają w celebryckim świecie żadnych szans.
Na czym polega niezwykłość tego kota?
Ten kot nie istnieje, a jednak stał się kocim celebrytą
Wygenerowany przez AI kot Chubby to prawdziwy wyciskacz łez. Umieszczone na koncie MPminds nagrania i zdjęcia Chubbiego zdobywają miliony odsłon. Nieważne, czy jest to Chubby na siłce (28 mln), wizja tego, jak zdradza go kocia żona (1 mln) czy kot w więzieniu (50 mln).
Nagrania składają się z serii fotek z zawsze identycznym podkładem muzycznym i choć widać, że Chubby nie jest prawdziwym kotem, to jego postać zdobywa serca coraz to nowych użytkowników.
Część specjalistów związanych z mediami społecznościowymi zastanawia się, czy fenomen tego kota jest prawdziwy. Odsłony mogą być przecież również generowane przez boty. Istnieje zatem ryzyko, że sztucznie wygenerowanego kota „oglądają” sztuczni ludzie.
Inni twierdzą zaś, że generowane przez AI historie to już sztuka przyszłości i zwykłe, prawdziwe koty, niedługo odejdą do lamusa.
A Wam jak się wydaje?
Jeśli chcecie sami spróbować i zamienić swojego pupila w rysunkowego awatara, wypróbujcie naszą aplikację.