Siedząc w holu, zauważyła przy ladzie osobę z psem na smyczy. Dzielny psiak leżał na podjeździe i niewinnie rozglądał się dookoła.
Podpis pod filmem wystarczy, aby wywołać łzy: „On nawet nie wie, że właściciel porzuca go w schronisku, gdzie ciągle dokonuje się eutanazji, bo nie ma już miejsca na kolejne psy. Jest po prostu szczęśliwy, że mógł dziś rano pójść na spacer”.
Smutna historia
Osoba, która przywiozła psiaka do schroniska, tak naprawdę nie była jego prawdziwym właścicielem.
Poprzedni opiekunowie zostawili psa w domu tej osoby kilka miesięcy temu i nigdy nie wrócili, aby go odebrać. Dla Kayli ta wizja była absolutnie nie do zniesienia.
Internauci również nie kryli oburzenia: “Widok tego psiaka łamie mi serce. Tak grzecznie leży nie wiedząc, co się wydarzy. Jak ludzie mogą być tak okrutni?” - piszą w komentarzach.
Aktualizacja
W kolejnym filmie Kayla przekazała nowe wieści o porzuconym psie. Dobrze dogaduje się z personelem i innymi zwierzętami.
Obecnie przebywa w izolacji do czasu badań i sterylizacji. Po 7 dniach zostanie oddany do procesu adopcji. Mamy nadzieję, że wkrótce znajdzie rodzinę na zawsze i będzie mógł zapomnieć o tym, co go spotkało.