Choć upadek z dużej wysokości kot może przeżyć bez większych problemów, to jednak kiedy wpadnie do tak głębokiej studni może nie mieć żadnych szans, bo nie będzie w stanie się wydostać i po prostu umrze z głodu, lub – jeśli w studni nadal jest woda – utopi się.
Maleńki kot w głębokiej studni
Do SKKP Chodzież zgłoszenie o pozostającym na dnie studni kocie wpłynęło 19.06. Strażacy nie wahali się ani chwili i ruszyli na pomoc. Maluch faktycznie utknął na głębokości aż 7 metrów i sam nie byłby w stanie się wydostać.
Ponieważ studnia była szeroka, strażacy z OSP Podstolice i JRG Chodzież mogli w spokoju zejść po kociaka i wyciągnąć go na powierzchnię. Maluch był przestraszony, ale zdrowy.
Internauci reagują chęcią adopcji
Post o uratowaniu kociaka wzbudził zainteresowanie mieszkańców okolicznych miejscowości i pojawiło się nawet kilka propozycji jego adopcji. Mamy nadzieję, że deklaracje publikowane pod postem nie okażą się czcze i kociak szybko znajdzie swój nowy, tym razem bezpieczny – nowy dom.