Naukowcy z Austrii opublikowali ciekawe badania. Otóż proces udomowienia kotów miał wpłynąć nie tylko na to, jak koty się zachowują, ale również na ich zdolności do przetwarzania informacji. Mówiąc wprost mocno je ograniczył.
Anatomiczne zmiany u udomowionych kotów
Według badaczy z Uniwersytetu w Wiedniu mózgi kotów domowych są znacznie mniejsze niż u ich pochodzących z Afryki przodków. Zbadali to porównując czaszki u różnych osobników. Pd uwagę wzięli nie tylko współczesne Mruczki i starożytne czaszki ich przodków, ale również współcześnie żyjące żbiki czy rysie.
Aby sprawdzić, czy kotom zmniejszyły się tylko mózgi czy może całe głowy, porównano tez podniebienia, ale nie znaleziono różnic. Oznacza to, że atrofii uległa tylko część mózgowa. Konkretnie zaś ma chodzić o niższą liczbę komórek grzebienia nerwowego, które odpowiadają za reagowanie na zagrożenia.
Jeśli koty odczuwają je obecnie mniej, to faktycznie ta część mózgu mogła ulec zmniejszeniu. Istnieje ryzyko tego, że im bardziej będziemy ułatwiać kotom życie, tym bardziej ich mózgi będą się przekształcać i w końcu nie będą sobie w stanie poradzić bez pomocy „służącego – człowieka”.