Ponieważ salony fryzjerskie były zmuszone zamykać przed nami swoje drzwi, stanęliśmy przed poważnym dylematem: pozwolić naszym włosom urosnąć do nieco przerażającej długości, albo nauczyć się samodzielnie podcinać końcówki.
Rok 2020 stał pod znakiem samodzielnie tworzonych grzywek, odważnych farbowań i strzyżeń.
Ale nie tylko ludzie zmagali się z nagłym wymogiem samodzielnego strzyżenia włosów. Jeśli jesteś opiekunem puszystego zwierzęcia, prawdopodobnie musiałeś zdecydować czy pozwolić szalonej grzywie rosnąć, czy też może ściąć ją samodzielnie.
Tworzenie psich fryzur jest równie trudne co układanie ludzkich włosów, a z powodu kwarantanny i lockdownów zamknięte zostały również salony groomerskie.
Poniżej możecie zobaczyć galerię zdjęć psów, których opiekunowie postanowili samodzielnie uporać się z nadmiarem sierści.
1. Uszatek
2. Te oczy nie kłamią...
3. Trwała pozostała
4. Radość wypisana na pysku
5. Puszysta główka
6. Czyżby to była łysina?
7. Coś poszło bardzo źle
My spouse needs a haircut and after what I e done to the dog, he won’t let me near him with scissors. pic.twitter.com/W0SEjxEvCm
— Mean Aunt Missy who’s not really mean (@MeanAuntmissy) March 26, 2020
8. Był pasek, nie ma paska
9. Główka na nóżkach
For those that need a laugh. About a week ago my sister gave her dog a 'trim' at home with the clippers. I can't stop looking at her tiny pink turkey body. pic.twitter.com/5w5pZp3ZEs
— Dr Heather Hind (@drheatherhind) May 1, 2020
10. Wzrok mordercy
Czy Wy także mieliście problemy ze strzyżeniem swoich pupili?