Madeleine McCann zaginęła 12 lat temu
Trzyletnia Brytyjka, Madeleine, 3 maja 2007 roku zniknęła z apartamentu w Waterside Village podczas rodzinnych wakacji w nadmorskim kurorcie Praia Da Luz w Portugalii. Pomimo licznych doniesień i prowadzonego na szeroką skalę dochodzenia, do tej pory dziewczynki nie udało się odnaleźć.
Jej zaginięcie niezmienne wzbudza ogromne zainteresowanie opinii publicznej i mimo, że minęło już ponad dziesięć lat, sprawa Maddie nadal pojawia się na pierwszych stronach gazet, a rodzina wciąż ma nadzieję na odnalezienie dziewczynki.
Dokument Netflix i nowa teoria
Nowy dokument Netflix, zatytułowany Zaginięcie Madeleine McCann, zawiera ponad 120 godzin wywiadów z ponad 40 śledczymi i liczne materiały archiwalne. Na jednym z nich widać Eddiego, jednego z psów tropiących, który został zabrany do kompleksu wypoczynkowego w Praia Da Luz.
Eddie i Keela to dwa czworonogi specjalnie wyszkolone do wykrywania śladów krwi. Kilka tygodni po zniknięciu dziewczynki, psy zostały zabrane do pokoju hotelowego McCannów.
Eddie do pokoju został wpuszczony jako pierwszy, gdzie przeszukał salon i sypialnię. Pies zatrzymał się w kilku miejscach, w tym przy szafie, szczekaniem informując swojego opiekuna o obecności krwi. Po pewnym czasie, do pokoju wprowadzono Keelę, która zatrzymała się dokładnie w tych samych miejscach.
Następnie psy obwąchały samochód wynajęty przez rodziców dziewczynki. Czworonogi wyczuły zapach krwi przy drzwiach od strony kierowcy i w okolicach bagażnika. Eddie wyczuł zapach krwi również na pluszowej zabawce, którą mała Madeleine wszędzie zabierała ze sobą.
Kate i Gerry McCann nie są podejrzani. Nic nie zostało im udowodnione na podstawie dowodów zebranych przez psy. Madeleine McCann niestety wciąż nie została odnaleziona.