Nie mogąc zlokalizować źródła dźwięków, zawiadomiono Komendę Powiatową PSP w Ustroniu Polanie. Strażacy przyjęli zgłoszenie i pojechali „śledzić duchy”.
Po przybyciu na miejsce i rozpoznaniu, okazało się, że w przestrzeni między ścianami utknął kociak. Był widoczny ze stropu nad szatnią, ale niestety elementy konstrukcyjne budynku uniemożliwiły bezpieczną ewakuację.
Próby podjęte przy pomocy linki, która miała pomóc kotu wydostać się górą, nie zdały rezultatu. W efekcie nie pozostało nic innego, jak wykonanie otworu w ścianie, z nadzieją, że kociak z niej wyjdzie.
Akcja ratunkowa zakończona sukcesem
Na szczęście dość łatwo udało się wywiercić odpowiedni otwór i wyciągnąć małego kociaka, na którego czekała niespodzianka. Pracownicy zakładu zadeklarowali, że zajmą się maluchem. Zatem mała zguba odnalazła dom!
Tego typu sytuacje są dość częste w pracy strażaków. Małe kociaki bywają niebywale ciekawskie i wchodzą tam, gdzie nie powinny. Dobrze, że nikt nie zignorował popiskiwań i malucha udało się odnaleźć na czas.