Pracownicy OTOZ Animals odkryli straszną prawdę. We wszystkim pomógł im mały piesek, który był ofiarą całej sytuacji.
Mały bohater
Gdy pracownicy OTOZ Animals przyjechali na miejsce zgłoszenia, „sprytna” właścicielka próbowała ukryć, w jakich warunkach przetrzymywała psy.
Szybko wypuściła je ze strasznego miejsca i udawała, że właśnie wybiegły z kojca, który następnie chciała pokazać ratownikom.
Na szczęście mądry szczeniaczek pokazał im, jak wygląda jego prawdziwy „dom”.
Trzymane wśród ludzkich odchodów
Zwierzątka przetrzymywane były w straszliwej szopie, której wnętrze było zupełnie zrujnowane.
W środku znaleźć można było śmieci, psie i ludzkie odchody. W miskach z wodą pływały niedopałki papierosów.
Zawstydzony wzrok właścicielki wyjawiał wszystko…
Czekają na nowy dom
Czwórka szczeniaków została odebrana i przewieziona do oddziału OTOZ Animals - Schronisko Dąbrówka.
Już wkrótce rozpocznie się ich proces adopcyjny. Mamy nadzieję, że szybko znajdą kochające domu i dowiedzą się, co to znaczy żyć w godnych warunkach.