Podczas składania przysięgi małżeńskiej przez Matta i Carę, ich ceremonię niespodziewanie przerwały głośne miauczenia dochodzące z pobliskiego lasu.
Para szybko odnalazła źródło tego niecodziennego hałasu, a ich wyjątkowe doświadczenie zostało udokumentowane i opublikowane na TikTok’u.
Hit Internetu
Wideo, które błyskawicznie stało się viralem, ukazuje moment, w którym panna młoda zostaje poinformowana przez jednego z gości weselnych o miauczącym kocie.
Pan młody, Matt, początkowo nie słyszał miauczenia, zdominowanego przez dźwięk jego własnej przysięgi. Zdezorientowany, usłyszał jednak śmiech gości i zirytował się.
Gdy tylko zrozumiał przyczynę rozweselenia, natychmiast zareagował, ogłaszając: „Muszę to przerwać”.
Daisy dołącza do rodziny
Kilka tygodni później organizatorzy wesela skontaktowali się z parą, znaną z miłości do kotów (ich imiona tworzą razem akronim „Catt!”).
Poinformowali ich, że udało się złapać kota, który otrzymał imię Daisy. Para bez wahania zdecydowała się na adopcję zwierzaka, dzieląc się wzruszającym filmem, na którym widzimy spotkanie czworonoga z drugim kotem małżeństwa, Gatsbym.
Matt i Cara początkowo byli zaskoczeni tym zamieszaniem, ale szybko zinterpretowali je jako wyjątkowy znak. Zdradzili też, że personel lokalu przyciągnął Daisy krewetkami.
Miauczący intruz znalazł w ten sposób kochający dom i nowego, kociego przyjaciela.
