Reklama

Hanna Lis żegna kota
© Hanna Lis/Instagram

„Umrzeć, tego nie robi się człowiekowi”: wpis Hanny Lis łamie serca

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Znana prezenterka telewizyjna podzieliła się z fanami smutną wiadomością. 

Hanna Lis umieściła na Instagramie wzruszający wpis. Dziennikarka pożegnała ukochanego kota, Fellini, z którym spędziła osiemnaście lat.

Anioł w kociej postaci

Prezenterka telewizyjna nazwała swojego towarzysza na cześć Federico Felliniego, znanego włoskiego reżysera. Najczęściej i tak zwracała się do pupila po prostu „Felka”.


„Mój Wielki Mały Przyjaciel Fellini. Felek.
Delikatność, miłość i empatia na czterech malutkich, pluszowych łapkach. Trochę wstydliwy, nienachalny, bardzo wrażliwy” - dziennikarka opisała ukochanego kota na Instagramie.


„Cały dom jest dzisiaj „brakiem”. W każdym kącie Felka brak. Na kanapie, na fotelu, w korytarzu, w łazience, a przede wszystkim na wyspie kuchennej, gdzie rezydował od kilku lat” - kontynuuje we wzruszającym wpisie.

Hanna Lis opisała również, że jej podopieczny był bardzo empatyczny. Wrażliwy na ludzkie cierpienie. „(…) wiem, że Felek to kolejny mój Anioł w niebie” - kończy dziennikarka.

Wyrazy współczucia

Fani gwiazdy łączą się z nią w bólu i przesyłają wyrazy współczucia.

„Bardzo mi przykro. I też się boję, że i u mnie ten dzień nadejdzie”, „Wspolczuję i tulę zdalnie. Jaki piękny wiek!!! Mam nadzieję, że moje też będą żyły tak długo!”, „Felek jest już szczęśliwy za tęczowym mostem. Miał dobre życie, otoczony miłością” - piszą wzruszeni internauci.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?