Właścicielką kotów i jednocześnie autorką tych niezwykłych fotografii jest Riikka Hedman. To za jej sprawą Sämpy zyskał ogromną popularność w sieci.
"Sämpy jest 6-letnim kotem domowym i nie należy do żadnej rasy, chociaż wygląda jak norweski kot leśny. Elmeri, szary kot, ma 11 lat i jest również kotem domowym. Hiski, jest szarobury i nie ma białych łap, jest pół norweskim kotem leśnym i ma 2 lata. Na mojej stronie można znaleźć też zdjęcia szaro-białej kotki Nelli, ale zmarła na początku tego roku" - wyjaśnia Riikka w wywiadzie dla Bored Panda.
Zima to jest to
Sämpy uwielbia zabawy na świeżym powietrzu, szczególnie zimą. Jednak pogoda nie może być zbyt mroźna. Kot szczególnie upodobał sobie wycieczki ze swoją panią do starego lasu w pobliżu ich domu. Płynie tam mała rzeczka, za każdym razem zwierzę odkrywa nowe ekscytujące miejsce.
Natomiast Elmeri i Hiski wolą zostać na podwórku, w domu, ale czasami przychodzą na spacer. “Moje koty przeskakują przeszkody, które kontruje dla na podwórku, szczególnie w zimie. Gdy jest dużo śniegu, łatwiej jest mi wyznaczyć obszar skoków” - przyznaje Riikka.
Niewinne początki
Pewnego razu kobieta wygrała profesjonalny aparat fotograficzny. Ujęcia ćwiczyła, rzecz jasna na swoich kotach. W ten sposób powstały świetne ujęcia skoków Sämpy’ego. Kobieta wysłała zdjęcia do lokalnej gazety, dziennikarze byli zachwyceni i tak rozpoczęła się kariera kota. Dziś, Sämpy ma swojego Facebooka i Instagrama, gdzie obserwuje go już blisko 120 tysięcy osób.
"Myślę, że popularność moich kotów w social mediach wynika, z faktu, że zazwyczaj fotografuję je w malowniczym otoczeniu, podczas zabawnych sytuacji i nie zmuszając ich do niczego" - przyznaje skromnie kobieta. “Aby zdjęcie było udane kot musi być naturalny i robić, to co lubi najbardziej” - dodaje.
Obecnie, Riikka ma na swoim koncie dwa piękne albumy fotograficzne. Pierwszy był opublikowany w 2016 roku i nosił tytuł Kissan vuosi (tł. Koci rok). Książka szybko zyskała dużą popularność, dlatego kolejny album Kissakaverukset ukazał się w listopadzie tego roku. Od trzech lat, wydawany jest też kalendarz z Sämpym.
Nie dziwi nas ten sukces. Sami zobaczcie Sämpy’ego i jego kolegów.