Reklama

wykopana dziura
© Pusteflower9024 / Shutterstock

Mężczyzna chowa zmarłego kota w ogrodzie. Następnego ranka nie wierzy w to, co widzi

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Nathan Sonoras nigdy nie zapomni tamtego dnia. Wszystko zaczęło się od strasznego wypadku.

15 kwietnia 2019 roku Nathan chciał jechać do domu znajomego, gdy nagle zobaczył coś czarnego na drodze. Zbliżając się, zdał sobie sprawę, że to jego ukochany kot leży bez życia na ulicy. 

Mężczyzna był zdruzgotany. “Kiedy go zobaczyłem, od razu zacząłem płakać” - mówił.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Najlepsi przyjaciele

Martwy kot wyglądał dokładnie tak samo jak jego mruczek: brakowało mu kilku włosów, miał czarne futro, załamania ogona i blizny na uchu.  

Niesamowicie smutny Nathan zabrał z ulicy swojego Lokiego i postanowił pochować go w ogrodzie. 

Miau, które zmienia wszystko

Następnego ranka Nathan opowiedział ojcu o smutnej śmierci pupila, gdy nagle usłyszał znajome miauczenie.

Nathan nie mógł uwierzyć własnym oczom. Przed nim stał Loki! Jak to możliwe, że kocur, którego pochował poprzedniej nocy, zaledwie kilka godzin później znów żyje?

Wtedy doszło do niego, że pochował pupila należącego do kogoś innego...

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?