Czworonóg miał wizytę w klinice tylko po to, żeby sprawdzić zęby. Ponieważ weterynarz bardzo dokładnie wszystko obejrzał, zauważył kilka tajemniczych, ciemnych guzków na dziąsłach.
Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakby podczas prześwietlenia wystąpiła jakaś usterka. Cała głowa psa jest pokryta drobnymi plamkami. Zdaje się, że nad psem unosi się rój małych owadów.
Zdjęcie rentgenowskie szokuje
Zdjęcie rentgenowskie ujawniło smutną prawdę: najprawdopodobniej ktoś wcześniej strzelił do psa ze strzelby. Być może po to, by go odstraszyć, jak przypuszcza jedna z komentujących post. Ś
rut trafił biedne zwierzę w głowę i szyję, wnikając w skórę. Teraz pies musi z tym żyć.
Kiedy weterynarz zobaczył zdjęcie, od razu zrozumiał, z czym ma do czynienia. Zszokowany, udostępnił je na facebookowej grupie "I love Veterinary Medicine". Tam okazało się, że wielu użytkowników grupy niestety już wcześniej widziało tak straszne przypadki.