Reklama

Kot kicha krwią.

Ten kociak strasznie się nacierpiał.

© Nottinghamshire Live / Facebook

Kot zaczął kichać krwią. To, co weterynarz znalazł w jego nosie, jest przestrogą dla wszystkich

Przez Iza Markowska

Opublikowano

Krew z nosa, panika i dramatyczna diagnoza. To, co znaleźli w nosie kota, jest przestrogą dla wszystkich kocich opiekunów.

Kichnięcie, kropla krwi i panika. Każdy, kto kocha swojego kota, wie, jak potrafi ścisnąć za serce widok cierpiącego zwierzaka.

Laura Mellors, opiekunka 6-letniego rudego kocura Ginge’a z Nottingham, przeżyła ten koszmar latem 2023 roku. Jeden głośny koci kich i czerwona plama — tak zaczęła się walka o zdrowie ukochanego przyjaciela.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Ukochany kot

Ginge nie zawsze miał dom. Był bezdomnym włóczęgą, który pewnego dnia pojawił się w ogrodzie Laury i… został. 

Zobacz video:
Między nim a Laurą narodziła się cicha, bezwarunkowa miłość. 

Relacja między Laurą i Ginge’em rozwinęła się spontanicznie, a kot stał się ogromnym wsparciem emocjonalnym dla Laury, u której w trakcie pandemii zdiagnozowano raka piersi, co zmusiło ją do porzucenia pracy.

Razem przetrwali najgorsze chwile. Dlatego, gdy Laura zobaczyła krew płynącą z kociego nosa, serce pękło jej na pół.

Szokujące odkrycie

W klinice weterynaryjnej okazało się, że przyczyna dramatycznego stanu Ginge’a była zaskakująca — w jego nosie utkwił ogromny, 10-centymetrowy liść trawy.

Weterynarz powoli wyciągnął obce ciało, a Laura niemal zemdlała z ulgi. Ginge — jej ukochany towarzysz w chorobie — był bezpieczny. Ale ta historia mogła skończyć się tragicznie.

Lekcja dla każdego opiekuna

Dziś Laura pilnuje, by Ginge i inne koty w okolicy bawiły się w ogrodzie pod czujnym okiem. Ten dramat przypomniał jej — i wszystkim opiekunom — że czasem to, co wygląda na błahostkę, może okazać się śmiertelnym zagrożeniem.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?