Reklama

Pies Wini z KTOZ Kraków

Pies Wini z KTOZ Kraków

© KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie/ Facebook.com

Kraków. Para adoptowała psa ze schroniska. Pierwsza rzecz, jaką zrobił po wejściu do domu, chwyta za serce

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Kiedy adoptowali tego psiaka, nie spodziewali się takiego zachowania już pierwsze go dnia od adopcji!

Psy w schroniskach nie maja łatwo. Nie każdy z nich jest w stanie dopasować się do panującego w takim miejscu zgiełku i zapachów. Nawet jeśli uśmiechnie się do nich szczęście i znajdą swoich nowych opiekunów, pierwsze dni mogą być naprawdę trudne.

Przypadek psa o imieniu wini adoptowanego z KTOZ w Krakowie pokazuje, że niektóre z nich radzą sobie wyśmienicie już od pierwszej chwili w nowym domu.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Winyl znajduje dom

Wini to piesek, który mieszkając w krakowskim schronisku miał na imię Winyl. Nie reagował jednak na to imię i dlatego obecnie jest znany jako Wini. Został adoptowany przez parę – Hanię i Bartosza, którzy spośród wielu psów mieszkających w KTOZ wybrali tego właśnie, niezbyt dużego kundelka.

Zobacz video:

Pierwsze minuty Winiego w domu były nader zaskakujące. Można było spodziewać się, że pies będzie wystraszony, zaniepokojony i nieufny. Tymczasem jak relacjonują nowi opiekunowie, wszedł do domu jak do siebie, obwąchał wszystkie kąty, po czym położył się na kanapie i uciął sobie drzemkę!

Pierwszej nocy również nad własne legowisko przedłożył łóżko nowych opiekunów.

Milicjusz, znany również jako Winiary wydaje się być teraz najszczęśliwszym psem świata. I takich adopcji życzymy wszystkim mieszkańcom nie tylko krakowskiego schroniska!

Jeśli chcesz adoptować psa, zajrzyj do naszych ogłoszeń

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?