Zwierzę było przerażone, zmęczone i z każdą chwilą coraz bardziej osuwało się w błoto.
Na miejsce natychmiast skierowano jednostki OSP KSRG Dłutów oraz OSP Tążewy. Strażacy, którzy dotarli na miejsce, błyskawicznie ocenili sytuację i rozpoczęli akcję ratunkową. Jak relacjonują, pies był niemal całkowicie unieruchomiony – grzęzawisko pochłaniało go coraz głębiej.
Od tragedii dzieliły go sekundy
Dzięki szybkiej i sprawnej interwencji ratowników udało się wydobyć zwierzę z pułapki. Pies został ostrożnie przeniesiony w bezpieczne miejsce, gdzie strażacy udzielili mu pierwszej pomocy – został umyty z błota, napojony i zabezpieczony przed wychłodzeniem.
Na miejsce wezwano również patrol ze Schroniska dla Zwierząt w Bełchatowie, który przejął opiekę nad uratowanym czworonogiem.
Choć interwencja zakończyła się sukcesem, sytuacja była poważna – kilka minut później zwierzak mógłby nie przeżyć. Strażacy po raz kolejny udowodnili, że gotowi są nieść pomoc nie tylko ludziom, ale i bezbronnym zwierzętom w potrzebie. Dzięki ich szybkiej reakcji pies ma dziś szansę na nowe, bezpieczne życie.