Ritchie to pirenejski pies górski z Florydy, który zupełnie zakochał się… w aptece CVS.
Zaczęło się niewinnie: pewnego dnia towarzyszył swojej opiekunce na zakupach. Gdy podeszli do kasy, kasjerka otworzyła torebkę z psimi przysmakami i poczęstowała Ritchiego jednym z nich. To był początek niezwykłej znajomości.
Znajomy dźwięk
Kiedy Ritchie podszedł do kasy, żeby zapłacić, usłyszał dźwięk otwieranej torebki z przysmakami... Kasjerka zaoferowała mu smakołyk. To było 9 miesięcy temu. Od tamtej pory pies wraca tam codziennie! Jak napisała opiekunka psa w opisie filmu: « Teraz wszystkie jego spacery mają ten sam cel »
Choć Ritchie uwielbia zabawy ze swoim psim przyjacielem Chloé, nic nie przebija wizyty w CVS. To właśnie tam czeka na niego wyjątkowy moment – i wyjątkowi ludzie.
Prawdziwy VIP
Jak widać na poniższym filmie, Ritchie przekracza próg nonszalanckim krokiem i kieruje się prosto do kasy. Czasami jest sam, ale jeśli są przed nim klienci, wie dokładnie, co robić: cierpliwie czeka w kolejce.
Kiedy w końcu przychodzi jego kolej, Ritchie pędzi do lady po swój smakołyk.
Chociaż początkowo nawiązał więź z kasjerką, która dała mu smakołyk po raz pierwszy, od tamtej pory zaprzyjaźnił się z innymi pracownikami i nie waha się prosić któregokolwiek z nich o poczęstunek. I każdy z nich jest zachwycony, kiedy Ritchie wpada na swoją codzienną wizytę.
Ulubione miejsce Ritchie'ego
Dla pracowników to coś więcej niż zwykła wizyta klienta. To moment, który poprawia im humor na cały dzień.