Emmy odwiedza Lindę codziennie, nie wyobrażając sobie dnia bez tej wizyty.
Miłość od pierwszego spotkania
Już podczas pierwszego spotkania właściciel Emmy, Russell Fenton, dostrzegł, że Linda Rose będzie wyjątkową osobą w życiu jego psa. Nie spodziewał się jednak, że suczka będzie tak „zauroczona” obecnością sąsiadki.
Pomysłowe rozwiązanie
Czasami Linda Rose nie słyszy przyjścia Emmy, a suczka nie ma jak zasygnalizować swojej obecności. Kiedy staje przed zamkniętymi drzwiami, jest wyraźnie zdruzgotana. Aby temu zaradzić, Linda postanowiła wymienić zwykły dzwonek na model przystosowany do psów.
Teraz Emmy zawsze może sygnalizować swoją wizytę nosem – idealnie dopasowany do jej wzrostu i możliwości.
Prawdziwy rytuał
Od tamtej pory codzienny rytuał Emmy wygląda zawsze tak samo: biegnie przez dom i ogród, przemierza teren Lindy Rose i dociera do drzwi wejściowych. Nosem naciska specjalny dzwonek, a przednie łapy ma w „psich kapciach”, aby nie drapać drzwi.
Na wideo widać, jak cierpliwie czeka kilka minut, wielokrotnie naciskając dzwonek. Kiedy Linda w końcu otwiera drzwi, ogon Emmy zaczyna szaleńczo machać, a ona biegnie do środka cała szczęśliwa, podczas gdy jej ojciec patrzy z boku. Cała scena jest absolutnie rozczulająca i pokazała internautom, jak silna może być więź między psem a człowiekiem.