Ten filmik to kolejny dowód na to, że pies to nie tylko najlepszy przyjaciel człowieka, ale również bardzo inteligentne zwierzę. Ten czarny piesek wpadł na niezwykle sprytny pomysł, aby "uratować" swojego opiekuna.
Mężczyzna chciał po prostu wykąpać się w jeziorze. Jego pies najwyraźniej nie był przyzwyczajony do wodnych igraszek i pomyślał, że jego opiekunowi grozi niebezpieczeństwo. Przekonany, że musi ratować topielca, rzucił się na ratunek.
Sprytny pies bierze koło ratunkowe
Piesek nie wskoczył jednak tak po prostu do wody. Wiedząc, że nie jest w stanie sam wyciągnąć większego mężczyzny z wody, rozejrzał się i zauważył dmuchane koło ratunkowe. Wepchnął je do wody, wskoczył na nie i manewrując całym ciałem, przesunął je w pobliże topielca.
Kiedy koło było już nieco bliżej, a jednocześnie opiekun wystawił w końcu głowę ponad taflę jeziora, pies wskoczył do wody i podpłynął sprawdzić, czy na pewno jego opiekunowi nic nie grozi.
Cóż za zaradność!