Dziwny ból po imprezie
To było lato 2017 roku. Cocker spaniel o imieniu Gilly dołączył do swych opiekunów na imprezie z grillem. Wszyscy (łącznie z psem) świetnie się bawili. Aż do następnego dnia, kiedy okazało się, że Gilly czuje ogromny ból w pachwinach.
W ciągu następnych miesięcy po pamiętnej imprezie problem Gilly’ego znacznie się powiększył. Zdrowie zwierzaka stanęło pod dużym znakiem zapytania. Należało natychmiast udać się do lekarza.
Ostateczna diagnoza
Weterynarz zdiagnozował, że narządy psa są podrażnione przez znajdujące się w nim obce ciało, ale żaden lekarz nie był w stu procentach pewien, co tak naprawdę znajduje się w ciele czworonoga.
Wiele miesięcy i wydanych na konsultacje tysięcy funtów później nareszcie doszło do rozwiązania zagadki. W 2019 roku opiekunka psa zauważyła, że w boku Gilly’ego zrobiła się dziura, z której zaczęło coś wystawać – jakby kawałek drewna. Natychmiast zabrała psa do kliniki weterynaryjnej.
Na miejscu okazało się, że ciało pieska było od wewnątrz uszkadzane przez... długi szpikulec do kebaba, który utknął w jego brzuszku. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby szpikulec trafił do serce!
Dzięki rozwiązaniu zagadki lekarze w końcu mogli odpowiednio zainterweniować i podczas operacji usunęli niebezpieczne narzędzie z ciała zwierzaka. Gilly wrócił do pełni zdrowia.
Niedługo zacznie się sezon wakacyjny. Podczas urlopu i imprez w ogrodzie łatwo stracić czujność. Dlatego pamiętajcie, by uważać na Wasze zwierzaki.