Mieszkaniec luksemburskiego Esch-sur-Alzette, Claude Alff, właśnie miał wychodzić na przerwę obiadową, kiedy przed jego oczami rozegrała się najbardziej nieprawdopodobna scena.
Zauważył prężącego się kota, który ewidentnie przymierzał się do polowania na coś, co stało po drugiej stronie ulicy. Claude, podejrzewając, że za chwilę może zrobić się gorąco, wyjął telefon z kieszeni i zaczął nagrywać.
I rzeczywiście: w przeciągu kilku sekund kot przebiegł na drugą stronę jezdni, by złapać leżącego tam niewielkiego szczura. Ale to wcale nie był, ot! taki sobie zwykły gryzoń. To był biblijny Dawid mający się za chwilę zmierzyć z Goliatem!
Zmienione zasady gry
Kiedy kot miał się już dobierać do nieszczęsnego szczura, stało się coś nieprawdopodobnego. Szczur zaczął go gonić! Role całkowicie się odwróciły: potencjalna ofiara zaczęła gonić potencjalnego oprawcę albo inaczej: złodziej zaczął gonić policjanta. Musicie przyznać, że takie rzeczy nie zdarzają się codziennie.
Viralowy filmik
Claude zamieścił nagranie w serwisie YouTube. Zostało ono odtworzone ponad półtora miliona razy. Niestety albo raczej na szczęście nie dowiadujemy się, jak ta historia się kończy. Przeczucie nam mówi, że niezbyt dobrze.
Źródło: The Dodo