Reklama

Ari i Big
© Facebook // Stacey Arrieta

8-letni chłopiec przekonał rodziców, by adoptować najsmutniejszego kota w schronisku

Przez Marysia Sinkiewicz

Opublikowano

Gdy decydujemy się na adopcję, często wybieramy czworonoga, który szczególnie nas zauroczył. Ten chłopiec postanowił pomóc temu, który najbardziej potrzebował domu.

 

Rodzina przybyła do schroniska dla zwierząt w Lake County w Tavares na Florydzie trzy lata temu z zamiarem adopcji kociaka. Czekali w „Pokoju spotkań i powitań" na przyprowadzenie kociąt, gdy syn Arriety, Ari, nagle zauważył bardzo przestraszonego, dorosłego kota, który ukrywał się pod jedną z ławek.

„Był pokryty ranami i miał wyraz pyszczka, który złamał mi serce” – napisała Arrieta w poście na Facebooku. „Wyglądał na smutnego i przestraszonego. Po kilku chwilach położył się obok stóp mojego syna ”.

Miłość od pierwszego wejrzenia

Rodzina dowiedziała się, że kot ma na imię Big (z ang. Duży) i przez przypadek znalazł się w pokoju. Pomimo strachu, Big natychmiast polubił Ariego i zaczął się do niego przytulać. 

Nie był kociakiem, po którego przyjechali do schroniska, ale nie minęło dużo czasu, zanim Ari całkowicie się nim zauroczył.

Adoptowany kot

©Facebook // Stacey Arrieta

Gdy wolontariusze przynieśli kocięta, które rodzina chciała obejrzeć, Ari nawet na nie nie spojrzał. Już wybrał kota, którego chciał zabrać do domu. 

Rodzina oficjalnie adoptowała Big’a i przywiozła go do domu. Zwierzę nadal było przestraszone, ale wszyscy byli przygotowani na to, że minie trochę czasu zanim kociak się zaaklimatyzuje. 

Teraz Ari i Big są najlepszymi przyjaciółmi. Co więcej, Big zakolegował się także z psem, Jaxsonem, który został adoptowany z tego samego schroniska. Big kocha swoje nowe życie i rodzinę. 
 

Źródło: The Dodo

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?